Jest taki kameralny festiwal. Niezwykły. Łączący dwa, niby krańcowo odległe tematy i wydawałoby się niepasujące do siebie tematy.
Metal i Wykopaliska! Magda i Tomasz znowu to zrobili. Tematem przewodnim była śmierć i pochówki na przestrzeni dziejów. Była muzyka, były wykłady i dyskusje, były kurchany, można było uczestniczyć w tworzeniu pieca do ceramiki, można było moczyć nogi w strumieniu i prowadzić rozmowy do samego rana. Chętni mogli nie tylko obserwować i słuchać, ale też uczestniczyć w tworzeniu historii. Pomóc w wytwarzaniu codziennych przedmiotów z epoki, ozdób a nawet wyrabiać glinę na budowę pieca- ta opcja podobała się młodszym uczestnikom. Błotko!!!!
Jak będą Wykopaliska 3...to ja tam ląduję z namiotem (przy okazji dobrze przygotowane pole namiotowe!).
Nie przepuszczę. Czekamy na Wykopaliska 3!
Thank you!