elwira i michał - ślubnie
No teraz to już oficjalnie Państwo W. Działo się. Ale to już osobna historia. Na zupełnie inna galerię. Sesja wykonana na spokojnie, po ślubie. Połączona z dłuuugim spacerem po lesie. Były komary. Było błoto. Była zimna rzeka. Do przejścia. Teraz przed nimi do przejścia całe życie. Powodzenia i do zobaczenia, Państwo Wojciechowscy!