Alicja i Sahid. Polska i Meksyk. Dwie wspaniałe osoby, które los zetknął ze sobą. Kiedy dostałem pytanie, czy wezmę udział w ich uroczystości ślubnej jako fotograf - nie wahałem się ani chwili. Później przyszły pytania...co, jak, w jakim formacie uroczystość, a co z gośćmi, jaki przebieg przyjęcia? Co wolno, czego nie powinno, co nie wypada? No i wypadło. Piękna uroczystość ślubna (naprawdę piękny moment), połączona z przyjęciem w Bursztynowym Pałacu w Strzekęcinie k. Koszalina. Goście z Meksyku, byli zachwyceni kolorami jesieni, architekturą pałacu i jednocześnie wstrząśnięci temperaturą w Polsce ;)
Z Alicją i Sahidem spotkaliśmy się też oczywiście na sesji już po ślubie, jak było jeszcze zimniej :)
Efekty? Zobaczcie sami.
Thank you!